Teraz jest 28 mar 2024, 13:32

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 sty 2004, 09:23 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2003, 07:58
Posty: 1901
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Aloha!
Na forum Ogolne w pewnym topicu rozwinela sie dyskusja nt. dawnych gier, gier z dziecinstwa. No wiec przenoszac sie na Hyde Park, podyskutujmy tutaj, jakie gry milo wspominacie, lub jakie przeklinaliscie w tych zamierzchlych czasach 8/16-bitowcow :)

Ja bardzo mile wspominam poczatek mojej przygody z komputerem. Rok bodajze 1986, piekna styczniowa zima - kumpel dostal Atari 600XL (taka odmiana 800XL) i odpalil mi gierke... Pacman! Dodam tylko, ze odpalil ja z cartridge'a tak wiec ladowala sie szybciej niz BF :) Wciagnelo mnie na pare tygodni... Codziennie u niego menelowalem i gralem do poznego wieczora. Kumpla matka chciala mnie zaadoptowac ;) :P
Potem nadszedl River Raid, Zorro, Montezuma's Revenge i takie tam...

Nastepny etap - Amiga. 1990 - lato, zakupiona Amisia 500 z Fatter Agnus i modulatorem, pierwsza gra - Indiana Jones IV Arcade, druga - IK+ :)
Najwiecej czasu spedzalem jednak przy Civilisation I i od tego czasu stalem sie maniakiem strategii, gier ekonomicznych itp.

Etap koncowy, stale rozwijany - PeCet aka Grzyb aka Blaszak. 1995 - przed praktykami technicznymi w pewnym sklepie komputerowym zakupilem sobie taka maszynke - AMD 486DX2/80, 8 MB Ramu, HDD 540MB, karta graficzna CL5429 :shock: i pare *********... Pierwsza gra: UFO EU, wciagnela mnie na kilka miechow, razem z NFS1 i Windowsem 3.1 ;) Dodam tylko ze po zakupie peceta, od razu podkrecilem proca na DX4/100 :D
No i zabawa toczy sie dalej, do dzis... Probowalem juz kazdej platformy sprzetowej - Commodorki, Spektrumny, Amisie, Atarynki, Grzyby... Ale i tak najmilej wspominam gry z tych pierwszych komputerow, przy ktorych sie dluuugo siedzialo i ktore zawsze byly miodne.


UFFF Koniec :D

_________________
Nikogo nie ma w domu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:18 
Offline

Dołączył(a): 25 maja 2003, 09:47
Posty: 849
Heh, takie wspomnienia są miło :) . Jak wy graliscia na Amidze, czy Atari to ja siedziałem i bawiłem się klockami :wink: . Hmmm, jakiś dobry rok temu, sciągnąłem sobie emulator Atari i grałem w River Ride - właśnie wtedy zobaczyłem, skąd te gry miały taką popularnośc: grafika do duszy, wszystko do duszy, tylko ta grywalność :lol: Ehhh, ona rekompensowała wszystko :wink: . A w "dziecinstwie"(lol, te dziecinstwo to 10-12 lat, czyli całkiem nie tak dawno :wink: ) jedną z gier, o której mażyłem był:



:arrow: Medal of Honor: Allied Assault - normalnie nie mogę - wszyscy kumplae ja mieli, tylko ja nie :wink: - musiałem latać do kawiarenki i płacić 2.5 Pln za 1 h grania. Na moim "sprzecie" (jesli mozno to tak nazwać: Pentium 133 MhZ, S3 Virage 4 MB, 42 MB RAM, CDx12, FDD 3.5 cala i ta wieksza :wink: , HDD 3 GB :lol: ), na którym miałem stałkę, gry nawet nie można było zainstalować, a na drugim (AMD K2/400 MhZ, 128 MB RAM, GF MX 100/200 32 MB, 20 GB, FDD 3.5, CDx52) gra w miarę chodziła, ale na domiar złego stałka była zainstalowana w innym kompie :wink:



:arrow: GTA 3 - chyba wszyscy na to czekali - przeceż to była kompletna rewolucja, jeżeli chodzi o gry :twisted:


Nooo, a teraz wy się pochwalcie
P.S Mayek, bardzo dobry topic :wink:


P.S 2 - apropos PSX, Tołdi, to ja bardzo lubiłem grac w taką platformówke, tylko zapomniałem jak sie nazwała :wink: Chodzisz rudym liskiem...i chyba jest to CraszBandicoot - super tytuł :)


Ostatnio edytowano 23 sty 2004, 11:25 przez wiechol, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:22 
Offline

Dołączył(a): 15 maja 2003, 22:02
Posty: 2215
1996 rok - nie wiem z kąd mam Amigę 600 to zaczełem pogrywać sobie w Jungle Strike itp. aż do 4 lub 5 nad ranem

2000 dorwałem się do PSX u kolesia i wiecie grałem w Final Fantasty i póżniej znów Grałem w FF bo FF mi sie znudził.

2001 Czekałem na ten dzien od 12 lat (może 13) Dostałem PC i moimi pierwszymi grami na PC był THPS2 i Red Alert 2 :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:37 
Offline

Dołączył(a): 24 cze 2003, 14:31
Posty: 724
Lokalizacja: Dead Warschau
wstyd się przyznać ale zaczynałem od konsol :oops:

bodajże 1995/6 - Pegasus
1997/8 - Sega Mega Drive
1998 - PSX
1999 - PC
2002 - nowy PC ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:39 
Offline

Dołączył(a): 18 cze 2003, 15:08
Posty: 1101
ZX Spectrum + w jakimś 1985 czy 86. Potem Commodore 64, Amiga 500 i pecet. Dwa lata temu PS2, w zeszłym roku Xbox, na święta GameBoy Advance. Fajnie się gra, gry są coraz lepsze, jak sobie przypomnę te nudne i prościuteńkie gry z ZXa... hehe :).

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2003, 14:06
Posty: 444
To moze ja ;)

rok 1985 i jakies pokazy w szkole kolka informatycznego, poszedlem tam i kurcze bylem pod wrazeniem. Chyba pierwsza gra jaka widzialem z bliska i to naprawde z bliska(co prawda nie dali mi pograc) to bylo zx spectrum i gra saboteur super gierka, fajnie pomyslana i ladna dosc grafika(duze postaci), pozniej byl choplifter co prawda nie wtapialem tak czasowo jak mayek ale cos w nich bylo.
W szkole to gyrrus (zajebista muza chyba fuga bacha) gralem czesto i gesto, jak koles kupil atari, bylo to gdzies 3-4klasa podstawowki czyli ja wiem 1987 to cale wakacje do niego chodzilismy i gralismy w zorro i freda.
a pozniej to moje c64 LASER SQUAD I i II, defendero of the crown (teraz jest ******* wznowienie na pc robin hood defender of the crown) oraz gierki RPG ultimy, time of lore strategie rpg-> rings of medusa i wiele innych. miod malina AAAA! SCENARIO! to byla boska gra strategiczna.

w trakcie pojawila sie amiga (kumpla i pozniej brata ciotecznego) tam najwiecje czasu zzarly mi eye of beholder I i II, dungeon master oraz PERIHELION <--- czad szkoda ze juz nie robia takich gier.
i UFO EU

A pozniej to PC fajne kolorowe gierki :) jedyne warte zauwazneia przykuwacze to chyba HOMM2 HOMM3,starcraft, comanche3. choc pewnie po prostu juz nie pamietam co i jak:)

_________________
- Jakis lepszy cwaniak...
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:44 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2003, 07:58
Posty: 1901
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Panowie pytalem sie o gry a nie o historie waszego sprzetu do kilim :) Wspomnialem tylko na czym ja gralem, ale gry sa wazniejsze!
Moje Evergreeny:
Civilisation razem z odmianami - jedynka na Amige byla naj naj
UFO EU z odmianami - jedynka na PC byla naj naj :) choc na Amidze byla lepsza, to chodzila raczej na 1200+ :(
Mortal Kombat cala seria - dwojka najlepsza.
Dopisze jakies jak sobie przypomne...

_________________
Nikogo nie ma w domu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:47 
Offline

Dołączył(a): 2 sty 2004, 20:00
Posty: 301
Lokalizacja: z Tygryska
Ja uwielbiam Mario Bros na pegasusa i game boy advance.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:49 
Offline

Dołączył(a): 24 cze 2003, 14:31
Posty: 724
Lokalizacja: Dead Warschau
Hmmm, w zasadzie to mi najbardziej, z dawnych czasów, utkwiły w pamięci Mario, Sonic, Soviet oraz Nuclear Strike, no i... MGS :D - przeszedłem to ze 100 razy ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 11:53 
Offline

Dołączył(a): 18 cze 2003, 15:08
Posty: 1101
Największy evergreen? Nie mam takiego. Zawsze lubiłem rozmaite gry i w rozmaite gry grałem. Z czasów ZX Spectrum w mózg wryło mi się Skool Daze i Back to Skool, z czasów Commodore 64... nic (i to jest smutne), z czasów Amigi - Secret of Monkey Island (nie wiedziałem jak nazwać dysk do nagrywania stanu gry, więc całą grę przelazłem bez wyłączania kompa - hardkor :) ), a z czasów PC... cóż. Z początku ery PC najmocniej katowałem Prince of Persia (miałem nawet rekord ukończenia - 25 minut, ani razu nie zginąłem, ani jednego błędu nie popełniłem), w późniejszym okresie maltretowałem Tie Fightera - skończyłem wszystko, włącznie z dodatkiem Defender of the Empire oraz bonusowymi misjami w Tie Fighter Collector's Edition.

W sumie jakbym miał wybrać jednego evergreena, wybrałbym Tie Fightera. Przecudowna, przezajebista gra. A ponieważ działała pod Win98 w trybie akcelerowanym, jakiś rok temu skończyłem ją całą ponownie :). Coś pięknego :).

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 12:10 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2003, 07:58
Posty: 1901
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
TIE Fighter razem z X-Wingiem... mmm fajne gry :) A pamietacie taka gre Exolon na Spektrumne? Albo Pengo na automatach... Heh, lezka sie kreci w oku.

_________________
Nikogo nie ma w domu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 12:17 
Offline

Dołączył(a): 18 cze 2003, 15:08
Posty: 1101
Exolon, świetna chodzona strzelanina. Pamiętam jak w Bajtku była do niej mapa z takim kolesiem w zarąbistej zbroi, masakra. Dobra gra, faktycznie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 12:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lip 2003, 14:40
Posty: 1793
Lokalizacja: Wejherowo
No to teraz Ja :)

W 1992 (komunia) roku kupiłem sobie pegazus'a :) Moja pierwsza gra jaką odpalilem nazywała się "Combat" :) z tego co pamietam ta gra miala 8 poziomow, przechodzilem ja z kilkanascie razy :D Nastepna rewelacyjna gra na pegazusa to (ja to nazywalem pajaczki :) ) kolejne w ktore gralem godzinami to "Tetris", jakies strzelanki, bylo tego mnostwo :!: :)

Pegazus po 2 latach gry zaczol mi sie nudzic, (ale teraz chetnie zagralbym w jaka kolwiek gierke na tym sprzecie :D ) wiec szukalem czegos nowego.

Nastepnym zakupem byla amiga 500 :) jak ja to dostalem skakalem ze szczescia :) Pierwsza moja gra to "Mortal Kombat" na 5 dyskietkach :D Kilka rozwalonych joy'ow :) Kolejna to "Franko", polska gra w ktorej koles idzie przez ulice i nawala sie :D z innymi. Do dzisiaj pamietam texsty z tej gry "daj na bulke, daj na bulke" :). Inne gry w ktore gralem na amidze to Conan Barbarzynca :) Pamietam ze byly jakies wyscigi...

W 1996 czy 97 roku kupilem pierwszego PC'ta (pentium 266, 32 ramu, jakas tam karta graficzna, chyba 4 czy 8 megowa, cd-rom, a i jeszcze mialem do karty graficznej jakis dopalacz 3D :) ) to byly czasy NFS'a 1 i mortal kombat

W 1998 roku zakupilem kompa, w tamtych czasach byl naprawde zajebisty :) Pentium II 350 (pol roku pozniej podkrecilem w biosie do 400)
plyta Asusa'a BX..., 64 mb ramu, Riva TNT 16, dysk 4,3 gb. to bylo cos :)
Odrazu odpalilem NFS'a 1 potem NFS 2 i jakies symulatory lotu. Mam kuzyna ktory mieszka niedaleko mnie (50 m) i mamy siec wew. telefonow, lonczylismy sie wtedy przez modemy i zasowalismy w NFS'a :D

1999 rok dla mnie i dla mojego kuzyna lonczyl sie z nowymi odkryciami, zalozylismy pomiedzy soba siec (karty sieciowe 10mb/s :) i 80 metrow skretki :D ) Gralismy wtedy w NFS'y bez lagow :) i w pierwsza gre strategiczna Settlers III, to byla pierwsza gra w ktora w 2000roku zagralem w internecie :)
W 1999 roku poszedlem pierwszy raz do kawiarenki gdzie ujrzalem QUAKE 3 :D Potem StarCraft, pierwsze nocki w kawiarence, koledzy, piwo papierosy :D Kolejne gry to RouteSpear (czy cos takiego), SWAT, quake 2.

Koniec roku 2000 czy poczatek 2001 (juz tak dobrze nie pamietam) Zagralem w CS'a 1.0 :) Pierwsze klany, configi, turnieje w hoooj nowo poznanych ludzi, to byly czasy :D

Na przelomie 2001 i 2002 narodzil sie MohammedZaherSzah (tak naprawde to MohammedZaherSzach, tylko ze nie miescilo sie w polu xywki w QUAKE 3 i odciolem "c" :D )

Jest rok 2002, CS dalej rzadzi, pomiedzy rundkami cs'a pogrywalem z Tin'em w WarCrafta 3. Pewnego dnia Tin Przynosi do cafe DEMO BF'a :) Zaczolem wtedy grac z Tin'em w ta gierke ale mania CS'a dalej mnie trzymala. Tin caly czas gral w bf'a, pewnego dnia siedzimy sobie w cafe i Tin do mnie mowi ze chca go do klanu, no i w ten oto sposob Tin znalazl sie w DAK :) Pamietam ze gralismy jeszcze w american's army, DOD'a.
Od maja zaczolem nalogowo grac w bf'a :)

Te gry utkwily mi w pamieci, pozatym dziesiatki dem i innych roznych gierek ktorych naprawde nie pamietam :)

_________________
Wilda`MZS


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 12:27 
Offline

Dołączył(a): 27 mar 2003, 12:23
Posty: 269
Lokalizacja: Gdynia
Ze starych gierek na amige najbardziej jarały mnie Cannon Foder i Wings of fury dla mnie mega kult z jeszcze starszych tytułów na atarynce czy comodorcu to chyba river ride reszty nie pamietam :lol:

_________________
1945-Hiroszima, 1986-Czarnobyl, 1995-Windows, 2005 Lepper?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 sty 2004, 12:38 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 gru 2002, 23:39
Posty: 1586
Lokalizacja: z Polska
Dla mnie gra wszechczasow jest Pong...na mojej wysluzonej amidze jeszcze dziala ^-^

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL